29.10.2023

Etapy szkolenia w Ski Spa

autor: Marcin Kapuściński

Dzwoni telefon: “Halo? Dzień dobry, to ja. Wasz przyszły kursant!”

To są zawsze fajne rozmowy, podczas których rozmawiamy o technice, dotychczasowych doświadczeniach ski osoby, a także jej oczekiwaniach szkoleniowych. Już po chwili wiemy, od czego zaczniesz przygodę w Ski Spa. Zasadniczo, rozpisaliśmy to wszystko na 3 etapy: Czystą Technikę, szkolenie GS i szkolenie SL. Można to zobrazować taką oto piramidą:

Jak widać, u podstaw leży “ogólnonarciarska” baza, choć gdybyśmy mieli piramidę bardziej uszczegółowić, jeszcze niżej znalazłoby się przygotowanie fizyczne. Tu jednak sprawę uprościliśmy, żeby pokazać pożądaną według nas kolejność wybierania szkoleń narciarskich – czyli na jakie szkolenie zapisać się najpierw, a które obrać sobie w dłuższej perspektywie.

Etap I: Czysta Technika

Traktujemy tę formułę jako pierwszy etap szkolenia sportowego i bazę, niezbędną do szkolenia na tyczkach. To tu – na spokojnie, bez tyczek, które mogłyby nas na tym etapie jeszcze dekoncentrować – możemy ułożyć sylwetkę, nauczyć się prawidłowego obciążania nart, czy ustawienia tułowia. Kiedyś szkolenie w formule “Czysta Technika” organizowaliśmy tylko w październiku/listopadzie, przed sezonem, teraz taka grupa funkcjonuje podczas niemalże każdego innego wyjazdu. Warto ten etap zaliczyć, zanim pierwszy raz wejdzie się na tyczki.

Etap II: szkolenia slalomu giganta

Slalom gigant jest – i powinien być – pierwszym kontaktem narciarza z tyczkami. Odległości między bramkami są duże, więc kursant ma czas, żeby “ułożyć” się i odpowiednio przejść przez wszystkie fazy skrętu. Pomijając względy metodyczne, slalom gigant jest konkurencją, z którą – lepiej lub gorzej – jest w stanie poradzić sobie każdy średnio zaawansowany narciarz. Bez dodatkowego sprzętu, w zwykłych nartach. Treningi GS prowadzimy w Polsce (weekendy w grudniu, styczniu, lutym i marcu), organizujemy też poświęcony gigantowi tydzień – Gigantowy Progres.

Etap III: szkolenie slalomu

Odległości są tu już mniejsze, więc i czasu mniej. Zalecamy więc, żeby jechać na szkolenie slalomu po dobrym opanowaniu techniki przejazdu slalomu giganta. Jeśli nie masz problemu ze “zmieszczeniem się” w bramkach gigantowych i czujesz, że poradzisz sobie, gdy tyczki będą pojawiać się dwukrotnie szybciej – zapraszamy Cię na jeden z naszych treningów slalomowych! To crème de la crème jazdy sportowej. Wielu ten etap uwielbia, ponieważ ma tu bezpośredni kontakt z tyczkami. To też konkurencja najbardziej wymagająca sprzętowo – potrzebny jest komplet ochraniaczy (ochraniacze na golenie + gardy na kije). Treningi slalomu organizujemy weekendowo w Polsce i Czechach. Mamy też wyjazdy, w całości poświęcone na slalom (np. Slalomowe Eldorado w San Candido), na niektórych szkoleniach przeznaczamy na SL połowę dni (np. podczas majówki w Kaunertal). Ciekawostka: jeździmy też slalom na hali, w litewskich Druskiennikach. I gdybyśmy mieli ozdobić naszą piramidę jeszcze jednym elementem sterczącym u góry jak szpikulec na choince, to zdecydowanie byłoby to właśnie szkolenie slalomu w Snow Arena. Tam warunki są bardzo wymagające – tyczki stawiamy na specjalnie wydzielonej, mocno utwardzonej trasie, w związku z tym polecamy ten wyjazd już doświadczonym slalomistom.